Forum [Muzyczne Doświadczenia] Strona Główna  Forum [Muzyczne Doświadczenia] Strona Główna  
  [Muzyczne Doświadczenia]
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum [Muzyczne Doświadczenia] Strona Główna->Pozostałe->ULVER

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
ULVER <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
alternativ4
PostWysłany: Nie 21:27, 22 Paź 2006 Temat postu: ULVER


Ranga
Ranga

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Krotoszyn

Jako, że to jeden z moich ulubionch zespołów, a nikt wcześniej nie założył tematu, jak powiedział chyba Rambo: "wchodzę" Wink


Pozwolę sobie zacytować fragment notatki z Wikipedii, który ma tą minimalną dozę sensu, by go tu umieścić:

"Zespół został założony na początku lat dziewięćdziesiątych w Norwegii, a jego nazwa Ulver znaczy w języku norweskim wilki. Muzyka tworzona przez grupę wymyka się jednoznacznej klasyfikacji gatunkowej.

Pierwszy album grupy, Bergtatt - Et Eeventyr i 5 Capitler, jest klasyfikowany jako płyta mieszcząca się w głównym nurcie black metalu, zawierająca jednak elementy folku. Została bardzo dobrze przyjęta przez krytykę. Wydawcą tego i kolejnego albumu była norweska wytwórnia Head Not Found.

Kveldssanger
to pierwsza w historii całkowicie akustyczna płyta, nagrana przez zespół metalowy. Trzynaście kompozycji muzycznych wykonanych jest wyłącznie z pomocą gitary akustycznej, której towarzyszy czysty śpiew wokalisty Rygga.

Trzeci z kolei album, Nattens Madrigal - Aatte Hymne Til Ulven I Manden, stanowi powrót do blackmetalowych korzeni grupy i ze względu na instrumentarium, surowość brzmienia oraz nienajlepszą produkcję przypomina pierwsze dokonania black metalowej grupy Darkthrone. Z tego właśnie powodu ówczesny wydawca zespołu, Century Media, zerwał z nim kontrakt, ponieważ oczekiwał rozwoju wytyczonego przez album Kveldssanger. W rezultacie Rygg założył własną wytwórnię płytową - Jester Records i od tamtego czasu wydaje ona płyty grupy.

W 1998 r. został wydany dwupłytowy album Themes from William Blake's The Marriage of Heaven and Hell.

Następny pełnometrażowy album grupy, pt. Perdition City (2000), przynosi muzykę nie mającą już nic wspólnego z metalem w jakiejkolwiek postaci. W podtytule bowiem widnieje dopisek Muzyka do wewnętrznego filmu. Muzyka swoją transowością przypomina nieco trip-hop, jednak charakteryzuje się też przestrzennością ambientu i oszczędnością minimalizmu.

Bardzo zbliżone w nastroju są następne minialbumy, pt. Silence Teaches You How to Sing oraz Silencing the Singing, w których minimalizm posunięty został do granic: kończący album Silencing the Singing utwór pt. Not Saved to dziesięciominutowy, wyciszony koncert na dzwon kościelny i organy, w którym kilka motywów muzycznych powtarza się bez przerwy, tworząc przejmujący w swej prostocie klimat. W roku 2002 została wydana kompilacja tych minialbumów pt. Teachings in Silence. Rok później zespół wydał EP A Quick Fix of Melancholy. Na tej płycie po raz pierwszy od Perdition City możemy usłyszeć głos Garma.

Ze względu na oryginalność i nietypowe brzmienie, zespół został nominowany w 2002 roku do nagrody Spellemannprisen, norweskiej Grammy, za ścieżkę dźwiękową Lyckantropen, a w 2004 za album Teachings in Silence. Na skutek tego grupę poproszono o napisanie ścieżek dźwiękowych do trzech innych filmów: Svidd Negger, Salto, Salmiakk og Kaffe oraz Uno. Na tej ostatniej Ulver wykonuje 7 z 18 zawartych na ścieżce utworów."



Od siebie dodaję kilka pominiętych faktów:

W 1999 wyszedł minialbum "Metamorphosis EP", który mógł sugerować, że Ulver zwróci się w stronę elektroniki. Jest bardzo różnorodny, zawiera cztery utwory, zupełnie się od siebie różniące. Od "Of Wolves & Vibrancy", który męczy dziwnym połamanym rytmem i mocno elektroniczną "melodyką", przez w ogóle dziwny "Gnosis" (zupełnie nie wiem, co o nim napisać), "Limbo Central" oparty na prostym, ale świetnym, motywie klawiszowym i rozbieganej (?) partii perkusji, po ambientowy "Of Wolves & Withdrawal". Cudeńko Smile

2005 to premiera "Blood Inside". Już "Perdition City" było sporym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę poprzednie dokonania. Ale tym bardziej szok jest jeszcze większy. I nie da się jednoznacznie określić stylu zespołu, wtrącić do konkretnej szufladki. Jedyne, co się nasuwa, to 'eksperyment'. Ulver czerpie z wielu nurtów: z progrocka (lata 70.?), z klasyki (czy końcówka "It Is Not Sound" to nie czasami jakiś cytat?), trochę z jazzu (to zakończenie "In The Red"!), psychodelii, i innych, których nie konkretnie nazwać, a jedynie czuję je podświadomie. A co najlepsze, przy całej swojej różnorodności, album jest jednocześnie spójny, da się w nim wyczuć ulverowy charakter. Kolejną zaletą (przynajmniej dla mnie) jest niesamowita gęstość płyty - słuchacz nie ma prawa się nudzić, ciągle coś się dzieje. Z pojedynczych utworów wymieniłbym "Christmas", za te przewrotne dzwoneczki na początku, tempo rozwinięcia, rozmach i przede wszystkim genialnie wariackie partie wokalne. Ale z drugiej strony niesprawiedliowością jest wyróżniać poszczególne utwory - one wszystkie są świetne (albo ja, pomimo upływu czasu, nie potrafię zdobyć się na odrobinę zdrowej krytyki Wink). Wiem, że kilka osób słucha tu Ulvera, a jestem ogromnie ciekaw Waszego zdania o "Blood Inside" Smile



Na koniec ciekawostka. Spotkałem się z określeniem ich "King Crimsonem XXI wieku" (zapewne za porażający rozwój i nowatorstwo). Chyba coś w tym jest...




[ciekawe, czy ktoś to w ogóle do końca przeczyta, nie zasypiając po 10 zdaniach Wink]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alternativ4 dnia Nie 22:25, 22 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elektrobi
PostWysłany: Nie 21:38, 22 Paź 2006 Temat postu:


Ranga
Ranga

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroc

Przeczytalem dokladnie to co napisałeś - ciekawe bio, no i faktycznie poszukujący i wszechstronny zespół - chociaż nie wiem jak brzmieli na poprzednich płytach. Jestem wlasnie po sluchaniu "blood inside" i wydaje się takim przekrojem przez ich biografię. Prog rock tam jest, jasne, ale nie kojarzyli mi sie z Crimsonami osobiście. Dodałbym do Twojego worka skojarzeń jeszcze dark ambient, bo z Coil w wielu momentach ta płyta mi się kojarzy, szczególnie przy "blinded by blood". Są momenty gdzie wokalista troche mnie nie przekonuje - ale zwalam to na problem "pierwszego słuchania". Czuć od razu ze to plyta o której jakie takie pojęcie mozna sobie wyrobić dopiero po kilku odsłuchach. Także przez te prog rockowe zakręty i gęstość aranżacji połączoną z gęstością pomysłów.

Ciekawy album.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vira
PostWysłany: Nie 21:42, 22 Paź 2006 Temat postu:


Nieźle Pogrywa
Nieźle Pogrywa

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

bardzo lubie, najbardziej chyba perdition city, ktore bylo pierwszym ulverem, jakiego uslyszalam. fakt, skojarzenia z trip hopem dosc pasujace.
potem chyba probowalam raz lepiej raz gorzej probowac ich innych wydawnictw, ale khsdasuhduashdua w ogole mi nie podpasowalo, za to blake interesujacy sie wydal.


blood inside powala. swoja przestrzenia, swoja tajemniczoscia, nawiazaniami do mrocznego gospelowego piesniarza, i ciarkami jakie u mnie wywoluje. zreszta podobnie jak melancholijna epka.

a faza na ulvera tez mi sie wlaczyla, alternativie ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alternativ4
PostWysłany: Nie 22:21, 22 Paź 2006 Temat postu:


Ranga
Ranga

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Krotoszyn

Obi, przesłuchaj jeszcze "Perdition City" - błagam Wink



Vira napisał:
fakt, skojarzenia z trip hopem dosc pasujace.

Ale bardziej tripowo, niż hopowo Smile



Vira napisał:
potem chyba probowalam raz lepiej raz gorzej probowac ich innych wydawnictw, ale khsdasuhduashdua w ogole mi nie podpasowalo, za to blake interesujacy sie wydal.

Może to przez to, że zaczynali od black metalu. "Kveldssanger" był drugim albumem (choć folkowy), nie mieli jeszcze tego rozpędu przy eksperymentowaniu. Poprzednie pozycje też co prawda są na poziomie, ale black metal mnie nie kręci. Więc, IMO, Ulver zaczyna się od "Blake albumu". I Wam polecam wszystkie płyty po nim. Jeśli kogoś to interesuje, tu jest kompletna dyskografia:
[link widoczny dla zalogowanych]



Vira napisał:
blood inside powala (...) nawiazaniami do mrocznego gospelowego piesniarza

Intrygujące skojarzenie. Smile




Spójrzcie tylko na zdjęcie:





- widać, że chłopaki mają charakter Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
N
PostWysłany: Śro 17:19, 25 Paź 2006 Temat postu:


Nowy
Nowy

Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

świetny band, Garm ma zajebisty głos Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elektrobi
PostWysłany: Czw 0:14, 26 Paź 2006 Temat postu:


Ranga
Ranga

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroc

alternativ4 napisał:
Obi, przesłuchaj jeszcze "Perdition City" - błagam Wink


Przesłuchałem, ale już nie zrobiła takiego wrażenia. Mroki i smoki, już za bardzo jak dla mnie. Pozostanę przy "blood inside".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alternativ4
PostWysłany: Czw 0:21, 26 Paź 2006 Temat postu:


Ranga
Ranga

Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Krotoszyn

Mroki to jeszcze rozumiem, ale smoki? Nieeee... Wink


"Perdition City" ma dość specyficzny klimat (coś w rodzaju nocnych wielkomiejskich impresji), nie zawsze wchodzi. Płyta idealna na słuchawki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilandrah
PostWysłany: Czw 7:47, 26 Paź 2006 Temat postu:


Ranga
Ranga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ogólnie ich doceniam, ale za serce mnie to jakos szczególnie nie chwyta, może nie miałam okazji wsłuchać sie w to tak jak powinnam, ale nie jest to muzya na którą bym miała ostatnio chęć, więc na razie muszą poczekać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Strona 1 z 1

Forum [Muzyczne Doświadczenia] Strona Główna->Pozostałe->ULVER
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group